Kłamstwo jest jak małe ziarenko. Z początku takie niepozorne. Jednak kłamstwa uwielbiają się rozrastać. Z czasem przybierają na sile, tworząc drzewo kłamstw, którego owoce mają niszczycielską moc. Nie ma niewinnych kłamstw. Każde kłamstwo prowadzi do zguby.
Tytuł powieści jest niesamowicie intrygujący - to właśnie z tego powodu postanowiłam zapoznać się bliżej z historią Pani Hardinge. Drzewo które żyje dla kłamstw - czy to możliwe? Zdecydowanie tak (w książkach wszystko jest możliwe;p).