Okładka tej książki mnie zauroczyła. Niestety, na tym moje zachwyty się kończą. Treść książki w żaden sposób nie dorównuje tej pięknej okładce.
Udało mi się dotrwać do końca ostatniej strony. Liczyłam, że w końcu autorka na którejś stronie wyjaśni co miała na myśli. Niestety, przeliczyłam się. Każde słowo tej powieści kuje w oczy. A język woła o pomstę do nieba. Momentami naprawdę bardzo wulgarny, wręcz niesmaczny.
Czytając książkę, odniosłam wrażenie, że autorka, sama do końca nie wiedziała o czym pisze. "Kim być?" - temat trudny, życiowy, filozoficzny. Jak dla mnie ujęty (o ile w ogóle) w sposób chaotyczny. Niestety niczego się nie dowiedziałam. Nic nie zrozumiałam. A jeśli już autorka podejmowała ciekawy temat, to popłynęła w odrębnym kierunku, zakrywając główny wątek brutalnymi, chaotycznymi określeniami.
To bardzo zła treść w pięknej okładce. Odradzam z całego serca. Nie warto tracić czasu na złe książki. Jest tyle innych, dobrych książek, na które warto go przeznaczyć.
Czytelniku, jeśli przeczytałeś powyższą historię, proszę podziel się swoją opinią. Jestem ciekawa, czy tylko ja nie zrozumiałam, co autorka miała na myśli :)
Szkoda, że treść nie dorównuje okładce. Zatem się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
Nie słyszałam o tej pozycji i po Twojej recenzji to nawet dobrze się stało :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Dobra, raczej po nią nie sięgnę. XD
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wcześniej o niej nie słyszałam i nic mnie nie podkusiło, aby ją kupić.
pozdrawiam,
polecam-goodbook.blogspot. com
Nigdzie nie słyszałam o tej książce, ale po twojej recenzji raczej po nią nie sięgnę, też nie lubię tracić czasu na "złe" książki. Pozdrawiam https://ksiazkialeksandry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKrótka, aczkolwiek sprawnie obrzydzająca lekturę tej książki recenzja. Mnie jednak sama w sobie pozycja zaintrygowała. Pomimo Twoich ostrzeżeń, tkwi we mnie pewna chęć podjęcia próby zrozumienia co autorka miała na myśli.
OdpowiedzUsuńNie trzeba więcej żeby mnie przekonać:-) Zdecydowanie nie sięgnę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
P.S. Świetny blog ♡ Trafiłam tu przez Twojego instagrama, na pewno będę wpadać częściej:-)
beauty-little-moment.blogspot.com
Często wybieram książki na podstawie ładnej okładki, ale dzięki twojej recenzji nie zmarnuje czasu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zostaje na dłużej:)
ann-books.blogspot.com
Dobrze, że nie kieruję się ładnymi okładkami :) Podziękuję :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej książki, więc nie możemy podyskutować:(
OdpowiedzUsuń