Księga kłamstw - Teri Terry

Kłamstwa. Żyją w nas. To my decydujemy o tym, kiedy ich użyjemy. Kłamstwa są słodkie, naiwne, pełne nienawiści, zguby. Każde kłamstwo pogrąża nas w ciemności. Każde kłamstwo zapisujemy w księdze kłamstw.

Bliźniaczki - Piper i Quinn - zupełne przeciwieństwa, jak ogień i woda. Tak różne, tak odmienne, tajemnicze. Nigdy wcześniej się nie znały. W dzieciństwie, tuż po urodzeniu, zostały rozdzielone. Rozdzielone dla własnego dobra.
Piper została przy mamie - Isobel. Miała szczęśliwe dzieciństwo. Piper zawsze uśmiechnięta, otoczona miłością mamy i ojca. Odmienny los spotkał Quinn, ponieważ trafiła pod opiekę babci - wróżbitki. Dziewczyna wychowała się na odludziu, w całkowitym odcięciu od cywilizacji. W zapomnieniu.

"Powiedz półprawdę, wymów ją wystarczająco mocno, a uwierzą."
(Terry T., Księga kłamstw, s. 98.)

Jednak wkrótce dochodzi do straszliwej i okrutnej tragedii - mama bliźniaczek zginęła. Została rozszarpana przez wściekłe psy. Brutalna, okrutna i powolna śmierć. Tragiczne wydarzenie przyczynia się do odkrycia pierwszego kłamstwa. Na pogrzebie Isobel, bliźniaczki po raz pierwszy spotykają się. Z wyglądu identyczne o płomiennych, rudych włosach. Aż do tego momentu były nieświadome swojego istnienia. Odkrywają stopniowo prawdę o sobie. Jednak nie jest to takie proste. Każda z nich ma inne oczekiwania, skrywa inne tajemnice. Każda z nich kłamie, dla siebie, dla własnych celów. 

Piper i Quenn postanawiają odkryć prawdę i odpowiedzieć na najważniejsze pytanie: dlaczego zostały rozdzielone? Dlaczego jedna z nich była wychowana z miłością? Dlaczego druga trafiła pod opiekę babci, nigdy nie zaznała szczęścia, została zapomniana, trzymana w klatce, zaszczuta?

Odpowiedzi na te pytania są magiczne, związane z mroczną przepowiednią. Tylko jedna będzie mogła wypełnić przeznaczenie. Tylko jedna. Tylko ta dobra siostra. 

"Jeśli zedrzemy z kogoś jego kłamstwa, zniszczymy maskę. A niektóre maski są na twarzach nie bez powodu."
(Terry T., Księga kłamstw, s. 387.)

Księga kłamstw autorstwa Terry została określona jako "młodzieżowy thriller psychologiczny". Młodzieżówka? - zdecydowanie tak. Thriller psychologiczny? - absolutnie nie. Fabuła opiera się na wątku fantastycznym, pełnym magii, wróżbiarstwa, przepowiadania przyszłości, przeznaczenia. Nie dajcie się zwieść opisowi, jaki został zamieszczony na okładce. Ja zabrałam się za czytanie Księgi kłamstw, absolutnie nic o niej nie wiedząc, nie czytając jej opisu. Wyszło mi to na dobre. Wydaje mi się, że gdybym zapoznała się z opisem i nastawiła się na thriller psychologiczny, byłabym rozczarowana, zawiedzona tym, że opis jest nieadekwatny do fabuły.

Historia rozdzielnie bliźniaczek, jest bardzo wciągająca. Cała powieść oparta jest na dwóch perspektywach. Z jednej strony poznajemy przemyślenia i odczucia Quinn, z drugiej Piper. Uwielbiam tego typu zabiegi. Według mnie, to sprawia że cała historia jest jeszcze bardziej intrygująca, wciągająca :)

Ale cóż to by była za historia bez wątku miłosnego haha :-) No właśnie, jeśli oto chodzi, no cóż... Na początku historii, zostajemy zapoznani z wątkiem romantycznym, który niestety gdzieś po kilkunastu stronach się zagubił, został spłaszczony, jakby niedokończony. Czuję niedosyt. Pewnego rodzaju niedociągnięcie, zaniedbanie. 

Jedno jest pewne. Nie spodziewałam się, że autorka zaskoczy mnie wątkiem magicznym, wróżbiarstwem. To było bardzo interesujące. Klątwy, przepowiednie, przeznaczenie. Dobro i zło. Zdecydowanie moje klimaty.

Czy polecam? Tak. Czytajcie. Bądźcie bogatsi o nowe doświadczenia czytelnicze. Może akurat Księga kłamstw podbije Twoje serce, sprawi, że spędzisz miło czas. Czytaj. Krytykuj. Wyrabiaj sobie własną opinie. 

Ps Czy są tu jakieś "okładkowe sroki"? :) Powiedzcie mi, czy ta okładka Was nie hipnotyzuje? Bo mnie zachwyca :)